Fraszki

            Jest to zbiór moich głównie fraszek, w tym limeryków, a mam ich ponad 1000.  Na ogół są to wierszyki satyryczne i obyczajowo-społeczne. Proponuję je Państwu do wykorzystania. W razie zainteresowania z ochotą przyjmę wsparcie redaktorskie.

    

1.  POLITYK I 

Ćwiczy plucie do celu,

Trenuje uniki,

By później, tak jak wielu,

Wejść do polityki.

2.  POLITYK  II  

Przed morzem słuchaczy,

Że on wiele znaczy,

W mikrofon zawoła,

Niejeden pierdoła.

3.  POLITYK III

To tylko mieszanka, niestety,

Bufona i analfabety. 

 

4.  POLITYK IV

Zawsze dumny ze swej roli,

Staje godnie i… (do woli),

Tak, jak inni politycy,

Seks uprawia zza mównicy.

 

5a.  POLITYK V 

Spojrzał  spode łba wokół,

Wdział garnitur, krawat w paski,

Zatarł ręce, wlazł na cokół,

Teraz czeka na oklaski …

5b.  POLITYK VII

Ledwo do sali,

Biurko mu dali,

A już mu władza,

Ego rozsadza.

6.  OSŁUPIENIE 

Często bywa, że nas władza,

W osłupienie doprowadza.

Bo korona od zarania,

Nawet bystrym świat przesłania.

7.  KOZIOŁEK MATOŁEK 

Błąkał się po świecie, szukał miejsca w życiu,

Koziołek Matołek, milusi w obyciu.         

Ładnie się uśmiechał, beczał ciepłym bekiem,

Był też przekonany, że on jest człowiekiem.     

A, że społecznikiem był Matołek żadnym,

              No to go zrobili w Jarosławiu radnym.

8.  KOZIOŁ MATOŁ

Kozioł Matoł pędzi kłusem,

Być burmistrza omnibusem.

Nie wie on, że trafił sedna,

Bo dwie głowy, to nie jedna … 

9.  TELEFON

Dzwoni do mnie gość z ratusza:

Panie Zbyszku, no bo tego…

U nas literacka susza,

Pan napisze coś miłego.

Coś, co bardziej uwydatni,

Naszych serc otwarte bramy.

Bo my urząd dla was bratni,

Bo my przecież was kochamy!

Mimo próśb szanownych panów,

A szczególnie tych z wierchuszki,

Nie napiszę wam peanów, 

Bo nie jestem ja z Kościuszki …                             

Przy ul. Kościuszki w Jarosławiu,  funkcjonuje szpital psychiatryczny

10. KANDYDAT NA POSŁA    

Zapewniał, że on to nie chłam,

Aż w końcu uwierzył w to sam.

11.  GOŁOBOŻE

Wieś jest piękna, wieś nas żywi,

Ze wsi czosnek i buraki.

Zatem nikt się już nie zdziwi,

Że po PIS-ie pejzaż taki … 

12.  WYLICZANKA  

Wszędzie dziury i kałuże,

Pogonimy tych na górze.

Raz, dwa, trzy,

Dziś premierem będziesz ty!

13.  W PARTII      

W partii to czasem, mawia mi żonka,

Trudno odróżnić członka od członka.   

 

14.  CZŁONEK

W partii, członek z ramienia,

Tylko fizjologię zmienia … 

15.  POLITYK PRAWDOMÓWNY

Prędzej kura w szachy zagra,

Amfiteatr zrobisz z magla.

Prędzej Żyd przypali macę,

W niebie diabłu dadzą pracę.

Prędzej trup zagwiżdże  w grobie,

Niźli  taki prawdę powie …  

16.  PRZY KORYCIE

Politycy przy korycie,

Wymarzone wiodą życie.

Lecz w kulturze są za mali

By choć mlaskać zaprzestali.

17.  REFLEKSJA POLITYCZNA

Blask, kamery, elokwencja,

W garniturach szyk, prezencja.

Nikt Polakom nie dorówna,

Z elegancją wchodzić w gówna!

 

18.  O RADNYM  

Im bliżej końca kadencji,

Tym przybywa elokwencji.

19.  PAWIE  

Pawie, jak posłowie nasi:

Ubiór piękny, rozum ptasi …

20.  ZGODA Z WŁADZĄ   

Chcesz żyć w zgodzie z miasta władzą?

To bij brawo, gdy jej kadzą.

21.  PAN EUSTACHY

Pan Eustachy, naukowiec,

Uczelniany erudyta,            

Szef, profesor i fachowiec.

Przeciwieństwo pasożyta.

Rzekł merowi miasta grzecznie,

Że pomoże miasta radzie,

Że za darmo, że społecznie.

Na co mer mu słowo kładzie:

  Propozycja to nie lada,

Ale tutaj, w mej ocenie,

Na radnego pan posiada

Zbyt wysokie wykształcenie.

22.  POLITYKA  

Seks, to tak, jak polityka,

Co się w niej wyborcę bzyka.

23.  RATUSZ

Ratusz często bywa śliczny,

Lecz to także dom publiczny.

24.  CHYBA NIE

Czy się znajdzie kiedyś gość,

Co przy żłobie krzyknie „dość”!?

25.  PRZEMIANA

Zmienił kufajkę

Na marynarkę,

I już mu władza

Ego rozsadza …

 

26.  PRZYKAZANIE I  (Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną)  

Żadnemu z Bogów

Nie przyprawiaj rogów.

27.  PRZYKAZANIE II  (Nie będziesz brał imienia Pana Boga Twego na daremno)

Ot taka przestroga:

Jak Dekalog niesie,

Zwracaj się do Boga

Tylko w interesie …

28.  PRZYKAZANIE III  (Pamiętaj, abyś dzień święty święcił)

By cię w Niebie nie minięto,

Daj co łaska w każde święto …

29.  PRZYKAZANIE IV  (Czcij ojca i matkę swoją)

Chwal rodziców znój,

Spadek będzie Twój …

30.  PRZYKAZANIE V  (Nie zabijaj)

Będziesz bracie przeklęty,

Gdy zabijesz w dzień święty …

 

31.  PRZYKAZANIE VI   (Nie cudzołóż)

By nie była akcja śliska,

Pilnuj swego legowiska …

  

32.  PRZYKAZANIE VII  (Nie kradnij)

Miej etyczne cele,

Nie kradnij w niedziele …

33.  PRZYKAZANIE VIII   (Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu) 

W Niebie, to rzecz oczywista,

Ma przesrane sygnalista …

34.  PRZYKAZANIE IX  (Nie pożądaj żony bliźniego swego)  

Nie czyń dobrze kolego

Żonie swego bliskiego …

 

35.  PRZYKAZANIE X   (Ani żadnej rzeczy, która jego jest)

Możesz kraść, co chcesz kolego,

Ale nigdy u bliźniego …

36.  PRZYKAZANIE XI  

Bądź kanalią i skurwielem,

To osiągniesz wszystkie cele.

37.  PRZYKAZANIE XII

Rżnij idiotę, bądź jak cielę,

A ci lud wybaczy wiele.

38.  PRZYKAZANIE XIII    

Bądź zakałą, gnojem, mendą,

To cię wszyscy kochać będą.

39.  DO CIEBIE   

Gdy Cię kiedyś żal osnuje

Niewidocznym szalem cienia.

Gdy smutkowi zawtóruje

Gorycz, zawód i zwątpienia.

Gdy poczujesz pustki zapach,

Która nie da się wymierzyć,

Której nigdy w tamtych latach,

Nie pozwoliłbym Ci przeżyć.

Siądź przy oknie, zaraz z rana,

Skosztuj jak smakuje kawa.

Ułóż kota na kolanach,

Niech Ci mruczy do rękawa.

Zapamiętaj, bardzo proszę:

Czas miłości nie zrujnuje.

Stawiam Ci róż pełne kosze –

Bardzo Ciebie potrzebuję.

40.  PAMIĘTAJMY O POCZĄTKACH  

Słowu KOCHAM złóż szacunek,

Ono rodzi życia wątek.

Urok, bliskość, pocałunek –

To był przecież twój początek.

41.  ZA MAŁO   

Samo ciało

To za mało

By nam życie

Szczęściem grało …

42.  WYZNANIE

Nie ozdobisz życia ciałem.

Nie za biust cię pokochałem …

                                                                                                                      

43.  POJĄĆ KOBIETĘ

Kobietę pojąć można.

Lecz one,

Tak już są stworzone,

 Że tylko za żonę.

44.  KRWIODAWCA 

Też bym krew oddał i to na wesoło,

Tylko krwiopijców za wielu w około.

45.  ŚWIĘTY MIKOŁAJ

Jakie prezenty,

Taki on święty.

46.  PODLOTEK  

Z podlotkiem, to jest tak,

Że już by chciała, lecz jeszcze nie wie jak …

47.  O TEŚCIOWEJ 

Czasami mi się marzy

Liść figowy na jej twarzy. 

   

48.  POETA 

U faceta tak już bywa,

Że gdy spotka się z podnietą,

Z głowy krew mu w dół odpływa,I tak staje się poetą.

49.  NA POETKĘ

Do sukcesu droga kręta,

Żaden wiersz sławy nie czyni.

Ale każdy mnie pamięta,

Jeśli tylko włożę mini …

50.  INSEMINATOR

Raz miłośnik krowiej gracji,

Fachman od inseminacji,

Trochę chciał dorobić sobie,

Odbył sesję tuż przy żłobie.

Potem krowa się skarżyła,

Że mu nawet miłą była.

Ale on nie poczuł bluesa,

Nawet nie dał jej całusa.

51.  ZAKONNICA   

Zamknęli kobicie

Pożycie w habicie …

52.  BŁAZEN  

Przyjmij po cichu taką myśl złotą:

Błazen jest błaznem, ale nie idiotą.

53.  ARTYSTA   

                                                                                              

Nocą w twórczej roli,

A w dzień głowa boli …

54.  CZŁOWIEK PRACY       

                                                                

Człowiek czynu i ten w pracy,

Często oni niejednacy.

55.  STRAŻAK

Dobry strażak, bez wątpienia,

To się pali do gaszenia.

56.  BOŻA KRÓWKA           

                                                                                

Boża krówka, to może

Taka krowa, pożal się Boże?

57.  DRWAL

Z życia dumny drwal nie będzie,  

On ma przerąbane wszędzie.  

58.  ANIOŁY

Dla mnie anioły, to te są górą,  

Które trzymają diabła za skórą.

59.  STOLARZ

Krzysztof, stolarz, smutny bowiem

Nie był dla dam oczkiem w głowie.

Doskwierało bardzo mu to,

Że posiadał tępe dłuto.

Nie dość, że miał smętne ryło,

To podłubać czym nie było 

60.  KOWAL       

                                                                                                 

Ten w klepaniu specjalista,

Lecz nie biedy, oczywista.

Młotem wali, dmucha miechem,

Dźwięk się po wsi niesie echem.

Przy okazji i radośnie,        

Gaworzący chórek rośnie.

61.  PIEKARZ

Z nim, to czasem jest żałośnie,

Gdy mu tylko w piecu rośnie.

Gdy dziewczęcia fizys gładki,

Porównuje do krupczatki.

Więc kochajmy dziś piekarzy,

Niech im także to się zdarzy …

 

62.  SATYRYK 

                                                                                         

Satyryczny ostrzy rapier,

Wbija nim docinki w papier.

Piórem smaga, drwiną tryska,

Ironiami z pyska ciska.

Choć złośliwy i cierniowy,

Ma swój kodeks honorowy:

Kpić można z każdego,

Byle nie z niego.

63.  PIJAK       

                                                                                             

Gdy pomocy nie masz nijak,

Zawsze ci pomoże pijak.

Tylko on kojarzyć umie,

Gdy ktoś świata nie rozumie.

64.  TRADYCJONALISTA   

                                                                                   

Pewien typ mnie pyta w klubie,

Jakie ja właściwie lubię.

Więc tłumaczę mu przy piwie,     

Precyzyjnie i cierpliwie.

Daję mu przykłady liczne,

Że mi bliższe są klasyczne.

Że tradycję czuję w duszy,

A tradycji nikt nie ruszy.

Nim smak pasji mej wygaśnie,

Będę lubił takie właśnie!

Wszak od zawsze, co ciekawe,

Łona były kędzierzawe …

65.  ŻEBRAK I   

                                                                                                            

Żebrak to biznesmen. Tak myślę czasami.

Gdyby nie kapelusz, poszedłby z torbami.

66.  BUFON   

                                                                        

Nikt bufona nie przekona,

Że nie lepszy, tylko pieprzy.

67.  PSZCZELARZ

Gdy popije pszczelarz miodu

I ma problem iść do przodu,

To się tuli

Do swych uli.

68.  ELEKTRYK   

                                                                                            

Jeśli nawet dotrwa renty,

Zawsze widać, że kopnięty.

69.  ZŁODZIEJ II

Złodziej nie kradnie, bo tego się wstydzi.

No chyba, że nikt nie widzi.

70.  ZŁODZIEJSTWO I

Taka malutka dygresja,

Że złodziejstwo, też profesja.

Ludzkiej pracy to gatunek,

Zasługuje na szacunek.

71.  ZEGARMISTRZ

Mistrz, a owszem, lecz bezradny,

Bo przed czasem się nie skryje.

Każdy zegar, w ton paradny,

Kres przygody mu wybije.  

72.  NARCYZ   

                                                                                                     

W uszach dzwoni od medali,

Których jeszcze mu nie dali.

73.  ŁYSY 

                                                                                                                     

Pyta łysy, bo ciekawy:

Jak się czuje kędzierzawy? 

74.  NA GŁOWIE  

                                                                                                            

Wiele na głowie miewamy rzeczy,

Jedynie łysy temu zaprzeczy.

75.  SZEWC

Szyje buty, owszem, lecz,

Musi baczyć w każdej chwili

Na banalnie prostą rzecz:

Żeby jemu nie uszyli.

76.  NAUCZYCIEL

O nim delikatnie trzeba.

Mówi się na ogół, że

Samobójcze myśli miewa,

Jeśli uczeń lepiej wie.

77.CIUL   

                                                                                                   

W pewnym kraju, pewien ciul,

Pomieszania doznał ról.

Choćby były tylko z łaski,

Podniecały go oklaski.

Podniecały z nim filmiki

Montowane do kroniki.

Gdy trafiały się wywiady

Żądał imprez i parady.

I nie dojrzał ten lebiega,

Że się gadać z nim już nie da.

Tak to bywa, proszę ciula,

Gdy gwiazdorstwo mózg przymula.

   

                                                                                                       

78.  OSZCZĘDNY   

                                                                                  

Dla pieniędzy,

Żyje w nędzy.

79.  GRZESZNIK

Grzesznik przynajmniej nie będzie

Miał wyrzutów sumienia,

Że nie zgrzeszył w życia pędzie,      

Gdy miał tyle do zgrzeszenia.

80.  KAT I

Dzisiaj kat ma wielkie serce,                      

No i jest ambitny wielce.

Dbając w firmie o wyniki

Kupi wzmacniacz i głośniki.

Płyty z boogie-woogie nowe

I kadzidło sandałowe.

Dobry kat ci czas umili

Zwłaszcza w tej ostatniej chwili … 

81.  KAT III

Kat uwielbia śpiewy ptasie.

Na motylach też kat zna się.

Kat uwielbia dawać róże.

Kat się modli, śpiewa w chórze.

Kat uprawia jogging z żoną.

Kat ma duszę wyczuloną.

Każdy kat ma też marzenia.

Choć niczego to nie zmienia.

82.  MOTYLEK     

                                                                                                            

Nawet życia mała chwilka,

Umie szczęściem tknąć motylka.

Bo o rannej wiosny porze,

Też zakochać się on może.

83.  ŻMIJA

Jad się sączy z głębi pyska,

Dzikim sykiem wokół ciska,

Oczy mruży, wić napręża:

Żmija córce szuka męża …

 

84.  ROBERT KORZENIOWSKI 

                                     

Ciężkie życie jest jelenia:

Przez te moje krążki złote

To, co we mnie się docenia,

Muszę robić na piechotę …

85.  JAN ENGLERT

Trzeba współczuć ci człowieku,

Bardzo nudna jest twa rola.

Bo jak można przez pół wieku,

Wybitnego grać aktora.

86.  MONIKA OLEJNIK 

                                                                                        

Barwa włosów wpędza w błąd,

Dla mnie bardzo nieprzyjemny.   

Włosy noszę owszem, blond,

Lecz charakter, to mam ciemny. 

87.  OSTROŻNIE

Ostrożnie, bo wieńce laurowe

Poniewierają głowę.

88.  POLAK       

                                                                                                     

Łatwo dał się nadąć dumie,     

Lecz powodów dać nie umie. 

89.  OSTRZEŻENIE I

Ogłupiają w okamgnieniu,

Świeże laury na ciemieniu.

 

90.  PRAWO PIEDESTAŁU       

                                                                                          

Im na wyższym piedestale,

Tym mniej widzisz, albo wcale.

91.  PUSTKA

Dopiero gdy wlazł na cokół,

Zobaczył jak pusto jest wokół.  

92.  KORONA  

                                                                                                    

Chciałbym rzec, że z jednej strony,

Łeb nie boli od korony.

Jednak z drugiej, patrząc z bliska,

Często nieźle mózg uciska …    

93.  OSTROŻNIE

Na cokole stoisz w glorii,

Lecz się strzeż wiatrów historii.

94.  NIE PAL!

Oj malutki, malutki, malutki,

Smutno lira zagra.

Dymka zawsze takie skutki,

Nie pomoże Viagra …

  1. 95.  TYLKO ŻYCZYĆ POWROTU DO ZDROWIA

Dzwoni biskup do prezbitra:

  •   Wpadniesz jutro na pół litra?
  •   Kiedyś skuszę się na pewno,
  • Jednak rzec ci muszę jedno:

Ja nie jestem typ niedojdy,

Tylko wiesz, mam hemoroidy … 

W STRUSIEJ ZAGRODZIE

Wkłada strusia łeb do piasku,

Bo bezpieczniej po omacku.

Względem męża gra bon ton,

Mogła myśleć, że to on … 

    

96.  SPRYCIULA  

                                                                              

Włożyła na wieczór powiększony stanik,

Aby zatuszować intelektu zanik.   

97.  PRAWO VIAGRY   

                                                                                   

Nawet Viagra nie zadziała,

Gdy jest trąba wyleniała …

98. ROLA HABITU

Żaden habit nie pomoże,

Gdy moralność, nie daj Boże.

99.  WAKACYJNIE 

                                                                  

Głowi się turystów grono –

Gdzie natura ma to łono?

100.  GENESIS

Idę, ofiara spełniona.

Rzekło prącie w stronę łona … 

101.  NUDYSTA   

                                                                                                    

Nawet gdy zajęte ręce,

Ma pomachać czym panience … 

102.  JA DUMNY 

                                                                       

Najważniejsza ta część ciała,

Co nam nowe życie dała.     

103.  REFLEKSJA   

                                                                     

Kręta jest do Nieba droga,

Posłuchajcie bracia jurni:

Seks, a owszem, jest od Boga,

Ale nie jest on dla durni.

104.  PRAWO PIERWSZEŃSTWA 

             

Truteń spotkał pszczółkę w parku,

Chciał spróbować jej nektarku.

Ale ona rzekła cwana:

Jam już innym utaplana.

I stąd morał serce cieszy:

Lepszy ten, kto się pośpieszy …

105.  NAUKA PRZEDMAŁŻEŃSKA III  

                                           

Nie wierz zbyt w kalendarzyki,

Bo zawrzeszczą cię wyniki …

  

106.  DUDEK       

                                                                                            

Pięknego dudka spod Gródka,

Wabiła sroka na udka.

Uwodziła go do słońca,

A gdy było bliżej końca,

Wystrychnęła go na dudka …  

107.  PRAWO PODTRZYMANIA GATUNKU

Miłość, podobnie jak trunek,

Też podtrzymuje gatunek.

108.  ROZPRAWA NA TEMAT

 ZALEŻNOŚCI INTELIGENCJI OD ANATOMII   

        

109.  ROGI    

                                                                                 

Każda wiosna ma w zwyczaju

Pożonglować płciami w maju.

Niepojęty czyni klimat

Chuci czystej dając prymat.     

       

Więc u kobiet podczas wiosny

Górę bierze zmysł miłosny.

I dlatego właśnie wiosną

Mężom bujne rogi rosną.

    

110.  ROGI

Piękne rogi na łbie mym,

Lecz się chwalić nie ma czym.

111.  STRINGI I    

                                                                                         

Póki sznurek trzyma,

To nagości ni ma.

112.  STRINGI III

Przez tekstylne oszczędności,

Aż do nieprzyzwoitości.

113.  STRINGI IV    

                                                                                          

Tym stringi są górą nad inną odzieżą,

Że tyłem do przodu, to też fajnie leżą. 

114.  BUDUAROWE SAVOIR-VIVRE

Bądź mi bóstwem, bądź mi asem,

Lecz zabraniam ci przed czasem …

115.  PORADA PRZEDMAŁŻEŃSKA 

                DLA SYNA VI  

                                              

Pląsaj skrycie i dyskretnie,

A wybieraj pełnoletnie. 

Bo gdy młodszej mrugniesz damie,             

Może się poskarżyć mamie.     

    

                                                                                                                           

116.  PORADA PRZEDMAŁŻEŃSKA 

                DLA SYNA V

Na ból głowy

Ciuszek nowy.         

117.  TEKSTYLIA NA RANDCE

Żeby nie iść na łatwiznę,

To na randkę bierz bieliznę,

Ważna bowiem prócz kochania,

Jest przyjemność z rozbierania.

118.  KOBITKA

By mieć u mnie powab większy,

Twarz przerobi i upiększy.

Nałożyła więc makijaż,

Że wylazły gały mi aż.

    

119.  ŚWIAT UROCZY

Bardzo lubię gdy dziewczynka,

Pokosztuje troszkę drinka.

Wówczas widzi swymi oczy,

Jaki ze mną świat uroczy.

  

                                                                                                               

120.  HMMM

Myśli dziewczę płaszcz zdejmując:

Jak się zgodzić, protestując?

    

                                                                          

121.  DECYZJA PANI ALDONY 

                                                                           

Nikt nie kocha, nikt nie bzyka,

No to daję na Rydzyka.

122.  KOCHANEK  

                                                                         

Jeśli nie zdąży,

To pogrąży w ciąży …

123.  PANI MAŁGORZATY PROBLEM MORALNY   

                                                                

Za dyszkę autorowi

Uchyliłam dresik.

Czy to już jest nierząd,

Czy jeszcze biznesik?

124.  PROBLEM TRUTNIA 

                                                                            

Truteń w chwili uniesienia:

Jak tu bzyknąć bez bzyczenia? 

125.  PRAWO CIĄŻENIA 

                                                                

Nie każda ciąża

Za miłością zdąża.

   

                                                                

126.  OZIĘBŁOŚĆ  

                                                                           

Taki cyc,

A ja nic …

127.  NIEMOC

Ona wzdycha,

A tam kicha …

128.  ZDRADA 

                                                                                             

Męczą mnie instynkty, a uczucia płoną:

Zdradzam żonę z kochanką, czy kochankę z żoną?

129.  WIERNOŚĆ I

Trzymaj chłopie dłonie
Przy właściwym łonie.

130.  WIERNOŚĆ II  

                                                                                        

Koń z klapkami na skroni,

Wierniejszy od innych jest koni.

131.  WIERNOŚĆ III

Wierność jest godna od Boga dyplomu.

Lecz po co ona jest komu? 

132.  JAN SZTAUDYNGER

„Myjcie się, dziewczyny,

Nie znacie dnia ani godziny.“

Odpowiedź:

Nie masz racji Panie Janie,

Mam ja na to inne zdanie:

Bo gdy zmysły żar okadza,

Brak higieny nie przeszkadza.

133.  NAPIS NA PAPIEROSACH  

                                                 

Żadnej damy nie zachwyci

Od palenia tyci – tyci …    

                                                                                                                   

134.  STARSZY PAN

Czasem trafia mu się gratka,

Choć na starość, to już z rzadka … 

135.  BUBEL 

                                                                                                      

Piękna ona,

Lecz bez łona …   

136. ŁONO

Kąsek tłuszczu mojej żony,

Na zadupiu położony …

137.  O WIKTORZE

Pewien Wiktor w Tarnobrzegu,

Zrobił portret swój ze śniegu.

Marchew, zamiast oczu blisko,

Wcisnął chyba nazbyt nisko, 

Bo kobiety mu mówiły,

Że jest im szczególnie miły …

138.  ROZPRAWA NA TEMAT MIŁOŚCI

Kochać jak Walenty?

A czy ja walnięty?    

139.  DRZEWO  

                                                                                                     

By gęstniało rodu drzewo,

Czasem trzeba troszkę w lewo …

140.  KOCIAKI      

                                                                                            

Problem ze mną to jest taki,

Że uwielbiam wprost kociaki.

Każdą porą, nawet w święta,                            

Spać nie dają te zwierzęta.                              

Galernikiem jestem w łodzi,

Która prosto mnie prowadzi, 

Gdzie apetyt me westchnienia,

W przeintymny świat zamienia.

Gdy więc widzę obiekt boski,

Co by pragnął mojej troski,

Krew bulgocze, płynie warem,

Podsycanym kici czarem.

Szumi w uszach,

Wzrok mętnieje,

Jęczy dusza,

Krok się chwieje.

No i ciągle czuję dreszcze,

Tak mnie do nich ciągnie jeszcze.

141.  KOCHANEK NIEDZIELNY

Wczoraj mówił, że uważa,

Dzisiaj twierdzi, że się zdarza …

142.  SPOWIEDŹ

Ona chętna, a nas trzech,

To był ojcze piękny grzech …

143.  ROZPRAWA NA TEMAT ZALEŻNOŚCI                            

INTELIGENCJI OD ANATOMII

Rozum krótki,

Przez dwa sutki.

144.  MNIEMANIE      

                                                                                       

Nie każda tak mnie ma,

Jak ty mniemasz…

145.  NA PLAŻY

Na plaży,

To każda za dużo waży.

146.  ÓSMY MARCA     

Czcząc imię kobiet, stając na głowie,

Świętują hucznie wszyscy panowie.  

147.  DZIEŃ ŚWIĘTEGO WALENTEGO 

Po to jest ustanowiony,

Aby w tym dniu kochać żony.

148.  AWANTURA

Wypięła pierś na medale zbyt znacznie,

Bo zrozumieli ją opacznie …

149.  BLONDYNECZKA

Włos ściemniła wczoraj rano,

Ale IQ wciąż to samo …

150.  KORONKI

Nie do każdej matronki,

Pasują koronki. 

151.  O PANI      

                                                                                                    

Twoja mini

Ikarem mnie czyni …

152.  DO CIEBIE 

                                                                                             

Gdy Ci życie zmięło twarz,

Ale ciągle Cię kolebie,

Zapal iskrę, którą masz,

I uśmiechnij się do siebie.

153.  DO WIOLETTY     

Przepiękna Pani Wioletto,

Bez makijażu, to Pani jest netto.  

154.  WZROK KOBIETY     

                                                                          

Wzrok kobiety bywa jak morze:

Można się w nim utopić, albo jeszcze gorzej.

155.  PRZEKONAĆ KOBIETĘ    

                                                                           

Przekonać kobietę, kolego,

To nic nadzwyczajnego.

Tylko widzisz, taka mać,

Kogo dzisiaj na to stać?! 

156.  ROZTERKI MĘSKIE  

Gorsze od zapalania płuc,

Gdy już nic nie można móc.

157.  ŻAL       

                                                                                                                    

Chłopa żal, bo gdy wiek zmoże,

Chciałby grzeszyć, a nie może.

158.  TRZEJ KRÓLOWIE I       

                                                                                              

Przy stajence Trzej Królowie.

Skąd przybyli – kto dziś to wie?

Czy w ogóle kiedyś byli?

Cóż, nie wiemy ani tyli.

Niech się tym nauka trapi,

Niech ustali jak potrafi.

U nas te królewskie chłopy

Mają zamiar wejść do szopy.

Suszą buty, trą korony

By błyszczały z każdej strony.

Dezodorant tu i tam też,

(Nie dopytuj, dobrze to wiesz).

Jeszcze dary biorą w dłonie,

By Jezusek sięgał po nie.

Gdy już wejść do szopki mieli,

Tuż przed drzwiami oniemieli.

Kacper pozieleniał cały,

Melchiorowi wyszły gały,

Zwisła Baltazara szczęka,

Tak to Królom duma pęka.

Bo w drzwiach napis zawieszony:

„Bez maseczek wstęp wzbroniony”! 

159.  TRZEJ KRÓLOWIE II     

Mędrcy trzej żyli przed laty:

Chińczyk, Murzyn i „ciapaty”.

160.  TRZEJ KRÓLOWIE III     

Wyszli ze stajenki króle.

Smutni, chmurni i w ogóle.

Załamani, bo przed chwilą.

Myśleli, że coś opylą.

161.  CZTEREJ KRÓLOWIE    

W delegacji, nie na żarty,                       

Prócz trzech króli był i czwarty.            

Jak mógł z trzema stanąć w szereg,

Skoro w darze niósł bimberek? 

162.  NA SYLWESTRA     

Na Sylwestra, między nami,

Chłopcy walą petardami.

Myślą, że jak mózg w ajencji,

Się pozbędą impotencji.

163.  SŁOWO PO LUDZKU NA WIGILĘ

Dziś pan prezes w starej szopie

Razem z kotem mleko żłopie.

Jest nadzieja, że się dowie,

Gdy mu kotek prawdę powie … 

164.  PIERNIK     

Stary piernik rzekł do żony:

Bardzo jestem wpierniczony.

Gdy od ciebie chcę słodkości,

Ciebie nie ma, a to złości.

– Oj, nie piernicz: mu odrzekła –

Ja dla ciebie piernik piekła.  

165.  RÓWNOUPRAWNIENIE     

                                                   

Baba z chłopem wszystko zdoła,    

Według swojej babskiej woli.

A chłop z babą też podoła,         

Jeśli ona mu pozwoli.

166. MIŁOŚĆ

W kwestii miłości wolę być niemy,

No bo to przecież same problemy. 

167.  KU PAMIĘCI 

                                                                                              

Gdy zobaczysz tego kres,

Gdy zapomnisz, gdy bye-bye,

Wiedz, że Ciebie pośród łez,

Że ja Ciebie kiedyś naj …

                                                                                                                                 

168.  PRAWO EKONOMII

Gdy gospodarka zrównoważona,

On miewa popyt, podaż ma ona …  

169.  MIŁOŚĆ KONTROLOWANA I  

                                                             

Otwórz portfel, pokaż co tam,

To ci powiem, jak cię kocham.

    

170.  MIŁOŚĆ ROZSĄDNA  

                                                        

Pokochała jego

Numer konta bankowego.

171.  DYSKUSJA O POEZJI

Poeta do żony:

Chcesz mieć u mnie miejsce pierwsze,

To się naucz pisać wiersze.

Żona do męża:

Rymuj chłopie, rymuj,

To nie będziesz ty mój.

 

172.  CZAR PAR  

                                                                                              

Jako zew natury każe,

Najprzyjemniej, to być w parze.

Więc specjalnie dla nas, pono,

Parną saunę wymyślono.

173.  CHŁOPIE!     

                                                                                                          

Nie patrz na boskie kształty kobiety,

Ani na głos jej nazbyt zmysłowy.

Bo cały czar i powab, niestety,

To tylko chwyt jest marketingowy.

174.  HISTORYCZNE SERENADY      

                                                              

Dziś, śpiewając serenady,

To zalotnik nie da rady.

Żadne z duszy rodem trele

Nie uczynią w sprawie wiele.

Choćbyś dawał jak Carreras,

To nie zmiękczysz panny teraz.

Bo ważniejsza dzisiaj panku,

Jest zasobność konta w banku.

175.  WIERSZ HIPOKRYTYCZNY

       

O kobietach mówić trzeba.

Dla nich to jak echo z Nieba.

Jak jabłuszko dla robala,

Który soki zeń wtranżala.

Nie przesadzę chyba przeto,                               

Gdy podkadzę Wam, Kobietom:

Aby świat nie zaznał klęski

Niechaj żyje rodzaj żeński!                              

Mówmy o nich z konfidencją,

Z czcią, estymą i atencją.

Niechaj niewiast czarów blaski

Rodzą zachwyt i oklaski.

Pożądajmy, czcijmy, lubmy,

Wyznawaniem ich się chlubmy.

I zważajmy zawsze aby,
Nie urazić którejś baby.

176.  DOMINACJA PODEJRZANA

Czemuż to w wyrazie „lewa”,

Dominuje jawnie Ewa?

177.  ADAM I EWA

Ależ to było… Pod drzewem, na trawie…

Chociaż na drzewie, byłoby ciekawiej … 

178.  GLINIARZ      

                                                                                          

Za prawdę Wam wszystkim powiadam,

Że pierwszym gliniarzem był Adam.

                                     

179.  DRAKA

Ależ by draka w przyrodzie była,          

Gdyby tak Ewa węża skusiła.    

 

180.  W RAJU   

                                                                                                                       

Adam w Raju mówił Ewie,

Że najfajniej, to na drzewie.

Nie pomyślał on niebożę,

Że się konar złamać może … 

181.  KSIĘGA RODZAJU, STRESZCZENIE II

Uległa mu ona

Za sprawą pytona …

182.  TEST NA ŻYCIE     

Na szczęście życia chrzest                    

Na światło dobywa,                                    

Że idiotą się jest,

A wariatem się bywa.

183.  WIELKA ORKIESTRA      

ŚWIĄTECZNEJ POMOCY

Ten cały Owsiak maestro,

Tak kręci swoją orkiestrą,

Że gdy batutę ujmuje,

Łby podnoszą wszelkie szuje …

        

   

184.  ZAWIŚĆ     

                                                                                                  

Jak coś zrobisz super,

Trzymaj w tajemnicy. 

Bo ci zetrą kuper

W pył nieudacznicy …

185.  TAKIE ŻYCIE     

Fajnie gdy kogoś dogłębnie złości, 

Że sobie żyję dla przyjemności. 

186.  TRAGEDIA I  

                                                                                        

Rozbiłam komórkę o taras.

Potrzebny psycholog od zaraz …

187.  TRAGEDIA II   

                                                                                           

Padł mi smartfon – olaboga,

Potrzebuję psychologa …

188.  TELEFON

Kiedyś, pośród wielu uciech,

Mój telefon był na drucie.

Miał tę cechę doskonałą,

Że go zgubić się nie dało.

189.  NIE PAL ŚMIECI  

                                                                              

Nie pal śmieci chamie,

Bo ci zeżreć dam je.

190.  O FRASZCE  

                                                                             

Fraszka, to tak jakby usta –

Też czasami bywa pusta …

 

191.  KUSZENIE PRZEDSIĘBIORCY  

                                            

Dręczy mnie pokusa,

By orżnąć fiskusa. 

     

                                               

192.  DUMA     

                                                                                    

Wkładam czasem, w myślach duszy,

Sto tysięcy pióropuszy.

I naprawdę mam to w głębi,

Jeśli stan ten kogoś gnębi.

193.  GŁUCHOTA

                                                                             

Choć głuchota nie przywilej,

Będąc głuchym czasem milej.   

                                

194.  BOĆKI  

(wersja dla dzieci)

Na kominie z końcem maja

Pani bocian znosi jaja.

Świat w około jest już taki,

Że to będą młode ptaki.

(wersja dla dorosłych)                                             

Na kominie pstrej chałupy 

Bocian jajkiem cisnął z dupy. 

Zawsze bowiem z końcem maja

Boćki robią sobie jaja!

   

195.  GUSTY  

                                                                                  

Pytać o gusty, rzecz zdrożna,

Ale dziwić się można.    

   

196.  DLA ŻEBRACZKI  

                                                          

O jej szczęście modlić się taniej,

Niż podarować coś dla niej    

         

197.  NIE TA  KLASA    

                                                             

Czysta owca do brudnych się przypałętała.

Przepędziły ją szybko, bo klasy nie miała.

   

198.  W DRODZE NA SZCZYT 

                                                                         

Często zbyt krótkie jest życie,

By zdążyć stanąć na szczycie.

199.  ROZMOWA Z BOGIEM 

                                                                       

Sołtys Bogu śle błaganie.

  Jam ci sługą, jam ci wierny.

Wybacz bajzel we wsi panie,

Wszako jesteś miłosierny.

  Owszem – rzecze Bóg – mam serce,

Lecz tu sprostać nie dam rady.

Jestem miłosierny wielce,

Ale wiesz, nie do przesady.

 

     

200.  BRZUSZEK

Dociąganie paska, niestety,

Nie zastąpi ci diety.

     

201. TĘCZA   

                                                                                                

Nie jednego, co klęczy, 

Obraz tęczy dręczy …

202.  TRUMIENNE MAKE-UP  

                                                                       

Głowi się plastyków grupa:

Jak usunąć strupa z trupa.

203.  REGUŁA    

                                                                                            

W życiu najczęściej tak bywa,

Że kto nie łże, ten przegrywa.

204.  FRASZKA BEZ GŁOSU

Fraszka mima

Głosu ni ma.

205.  ŹRÓDŁO WIEDZY 

                                                               

Mądry, nie bacząc na pewne kłopoty,

Nauczy się czegoś nawet od idioty.

     

206.  PO PRAWDZIE

Teściowa, to jak lewatywa, tak mi się wydaje.

Mimo, że niewygodna, czasem się przydaje.

207.  LEWATYWA

Lewatywa, proszę pana,

Do dziś nie jest rozpoznana.

Sprawa bowiem to ciekawa,

Czemu lewa, a nie prawa?

208.  OPINIA SZEWCA MILITARYSTY   

                                                

Nie do każdej nogi

Pasują ostrogi …   

209.  EPITAFIUM 

NA GROBIE BIZNESMENA

Porwały go szpony

Mamony.

210.  APEL DO NIEBA

Hej Wy, tam na górze –

Poddajcie czasem sumienie cenzurze! 

211.  WEHIKUŁ CZASU I

Nie zawsze prawo wieku starszego, 

Uczyni z Jurka pana Jerzego.                  

212.  TOAST II 

                                                                                                  

W dupie miejmy wszystko, czyli

Byśmy tylko zdrowi byli! 

     

213.  MASKI    

                                                                                     

Tylko śmierć w swej zacnej roli,

Z wszystkich masek nas wyzwoli.

 

214.  DOKTRYNA    

                                                                                                       

Kiedyś w styczniu sypał śnieg,

Lecz zmieniła się doktryna:

Zamiast śniegu mamy ściek,

A to wszystko Tuska wina …  

215.  POKRAKA

Nie ubiera fraka,

Jeśli kto pokraka.

 

                                                                                                                         

216.  FRAK

Stara to prawda, i wśród krawców znana:

Żaden frak z chama, nie uczyni pana.   

217.  OGŁADA  

                                                                                                 

Na brak ogłady

I cylinder nie da rady.

218.  SMOKING    

                                                                                              

Smoking tylko wygląd zmienia, 

Z zachowaniem pochodzenia.

219.  SZCZYT PROSTACTWA

Bić żonę

W smokingu na lewą stronę …

  

220.  ŚWIATŁO

Tak jest w Polsce, nie w Bombaju:

Taką mamy już codzienność,

Że niektórym w naszym kraju,

Każda lampa znaczy ciemność …

221.  KAŁUŻA II

Kałuża

Jest nieduża.

Na jezioro nie załapie,

To przynajmniej bardziej chlapie …

222.  ŚMIERĆ DUCHOWNEGO  

                                                            

Złożył Bogu swe kości,

Niejako po znajomości.   

                                                                                                                                                                                                                             

223.  W WOJSKU 

                                                                                     

W wojsku owszem, każdy przyzna:

Broń, duch walki i ojczyzna. 

Patriotyzm, honor, ale…

Najważniejsze są medale.

     

224.  PIEPRZ                                                                                      

                                        

Pieprz jest dumny z życia roli,

Póki czegoś nie przesoli …

 

225.  SÓL

W kuchni wiedzie styl najlepszy,

Nawet, jeśli co popieprzy …

     

226.  ŚWIAT WARTOŚCI

Kolec róży,

Świat wartości mi burzy.      

227.  KULT CHLEBA

Mamy kult chleba w Polsce, pewnikiem.

A ja się pytam: Co z rogalikiem?       

228.  TAKA PRAWDA 

                                                                                              

Żyj w pokorze, w rytmie stada,

Wszak konformizm to nie wada. 

Ale się nie dziwuj potem,

Żeś dla świata pasożytem …

229.  TAKI LOS     

                                                                                                

Oto los człowieka:

Nawet jeśli zwleka,

To z wiekiem się wieka

Na pewno doczeka.

230.   NO TO CZEKAMY

Dopiero po śmierci, mój miły,

Twe słowa nabiorą siły …

231.  PORA NIE DLA  AMORA

                                 

Gdy wiek chłopu chyli czoła,

Baba westchnie: Ot, pierdoła …

232.  ŻYCIOWY STANDARD 

                                                                                   

Całe życie baw i szalej,

Śmiej się z Boga i tak dalej.

A na starość, tak jak trzeba,

Nawróć się i idź do Nieba.

233.  MAGIA SPÓDNICY

Nie każdą spódnica mini,

Od raz boginią uczyni …

   

234.  ZEJŚCIE

Trzeba klasy, szczyptę weny,

Żeby godnie zejść ze sceny.

235.  OBRAZEK

Na brzegu potoku siedzi chłopczyk.

Moczy nogi w czerwcowej wodzie.

Słucha jej szumu.

Żuje trawkę wyrwaną z piersi łąki.

Porusza delikatnie ustami.

Powolutku…

I leci ogromną rakietą na Księżyc …

236.  PROBLEM WRÓBLA

Dla wróbla to problem nie lada,

Jak trafić z gałązki w sąsiada …

                                                                                                                  

237.  POSTANOWIENIA NOWOROCZNE

W Nowy Rok postanowienia.

Tak, lecz życia to nie zmienia.

Robisz tylko takie triki,

Dla komfortu i psychiki …

238.  KALENDARZ

Twarzą roku jest kalendarz,

W którym co dzień kartki zmieniasz.

Nie oszczędzi papier stresu,

Czas bezwzględny jest i wartki.

Twój kalendarz prze do kresu,

Dąży do ostatniej kartki.

239.  ZEGAR    

                                                                                                                                     

Nawet jeśli szczęście, zdrowie,

U stóp twoich cały harem,

Zawsze życie ci podpowie:

Wygrasz, ale nie z zegarem.

240.  MARZENIA    

Gdy znajdziemy choć cień cienia,

Hodujemy w nim marzenia.

Taki relaks małej głowy,

Bo to świat nasz rezerwowy.

                                                                                                  

    

241.  STRUMYK

Zwiedza świat, jak eskulapa,

Co z rytmami pól się brata.

Gwarzy, szumi lub bulgocze.

Kaczka moczy brzuch i krocze.

Czasem nartnik w wód odmęcie

Nie wyrobi na zakręcie. 

Albo żabka płynąc żabką,

Tak dla żartu chlapnie łapką.

Nagle wszystko posmutniało,                                       

Przyszła chmura, światła mało.

Kropi deszczyk, w toni tonie,

Strumyk piersią krople chłonie.

Karmi się deszczową wodą,

Zachwycony dżdżu urodą.

Zwierza mi się czasem skrycie,

Że on z deszczu czerpie życie …

242.  U KOLEKCJONERA MOTYLI

Ukłuła szpilka

W dupę motylka …

243.  ROBACZEK FIKU MIKU

  Hej robaczku, Fiku Miku,

Czy ci dobrze na haczyku?

– A wiesz, nawet kapitalnie,

Bo ja lubię tak analnie …

 

                                                                                                                

244.  KURCZAK

Jako kurczak jestem fanem,

Tuhajbejowicza Azji.

Tkwić na pręcie, tak ze szpanem,

W pozie wdzięku i fantazji …

W każdym razie przy obiadku,

Lubię dawać show na rożnie.

A, że trochę kole w zadku,

Trza nadziewać się ostrożnie …

245.  AZJA TUHAJBEJOWICZ

Poznał Baśkę. Tak się żalił,

Że od razu się napalił.

246.  SPŁUCZKA     

W końcu luz?

No to chlust! 

247.  BUDZIK I              

                                                                                              

Budził budzik razy kilka,

Załatwili go jak wilk.

248.  BUDZIK II           

                                                                                     

Sprawa dla nas oczywista,

Nakręcony to sadysta …

    

249.  ROSÓŁ   

                                                                                           

Tradycyjna, polska zupa,

Zawsze ze świeżego trupa.

Nie ma w tym nic szczególnego –

Smacznego!     

250.  KALENDARZ    

                                                                                     

Zwisa flakiem, beznamiętnie.

Gorzkim wzrokiem patrzy mętnie.

Rano zrzuci kartkę starą

I przypomni prawdę szarą:

Żeby nie mieć już nadziei,

Że ją kiedyś, ktoś doklei.

Co dzień droczyć się zaczyna,

Tylko kopnąć w skurwysyna …

         

251.  SZACHY II

Dziś w salonie szachownica

Kombinacją walk zachwyca.

Zaś gdy w boju ciał przybywa,

Na psychikę dobrze wpływa.

252.  PRZESTROGA I

Stojąc w miejscu, choćbyś wył,

Zawsze cię pociągną w tył …       

                                                                                                                

253.  MOTTO      

                                                                                                         

Bez dobrego ryma,

U nas fraszki ni ma.

                                                                                                                             

254.  POKORA    

Tyle lat, a do tej pory                            

Z Nieba uczą nas pokory.                        

Nawet król w swym majestacie,

Przed sedesem ściąga gacie.

255.  OSTATNIA PRZYSŁUGA       

                                                                            

Zbój na stosie, wśród rozpałki,

A kat pyta: Masz zapałki?  

256.  KAT ARTYSTA   

Rżnąć czy ścinać, problem sporny,

Dla mnie topór zbyt toporny.

Głowy z dobrym tnę wynikiem,

Artystycznie – scyzorykiem.

257.  MUZYKOTERAPIA       

                                                                                     

Blisko stryczka śpiew słowiczy,

Wytrzeszcz oczu ograniczy.

258.  GILOTYNA HUMANITARNA     

Taka zwykła gilotyna,

To skutecznie głowy ścina.

Choć wyroki nieomylne,

Ostrze musi być sterylne.

259.  ORĘDZIE     

Do zbója, kata orędzie:

– Spokojnie, jakoś to będzie …

260.  PECH, TO PECH       

                                                                                            

Tkwi na stosie wiedźma głucha.

Kat przypadkiem popił piwka

I szepcze babie do ucha:

Pożyczyłabyś krzesiwka? 

 

261.  ORZEŁ     

Choć pióropusz blaskiem kusi,

Orzeł na łeb brać nie musi. 

262.  PRZESTROGA    

Orła humory,

To nie amory.

263.  PORADA ŻYCIOWA     

Wszystkie troski trzymaj w zadzie,

Tak, jak orzeł na paradzie …

264.  WEEKEND

Góralu, czy nie żal ci?

Góralu, ostatnich dni?

  Niiiii …                                                                                                                                                                                   

265.  HASŁO REKLAMOWE      

                                                                               

Aby życie nam nie zbrzydło,

Dezodorant, zamiast mydło!

266.  DEZODORANT I     

Dezodorant, gdy się znudzi,

Użyj mydła, też dla ludzi.

267.  DEZODORANT II     

Dezodorant czy użyję?

Ale po co? Ja się myję. 

268.  FRASZKA EKOLOGICZNA    

                                              

Częste mycie, chociaż w modzie,     

Uciążliwe jest przyrodzie …  

                                                                                                            

 

269.  REFLEKSJA     

Ściął drwal sosnę, praca taka.

Spojrzał na pień… I zapłakał …

270.  KOLCZYK    

                                                                                                     

Wiedza dziś, to nie przywilej,                                                                                  

Wszak durniowi bez niej milej.                          

Dyplom już nie daje chwały

By ambicje w człeku grały.

Górą kolczyk! Taki, co się,

Teraz z dumą nosi w nosie.

271.  ZAZDROŚNICY      

                                                                                                

Zawsze coś przeciwko mają.

Stać przy swoim jest daremne.                               

Czemu grzeszyć zabraniają

Skoro takie to przyjemne?

272.  DO SĄSIADA PUZONISTY     

Choć w niedzielę, twoja mać, 

Mógłbyś ludziom spokój dać! 

273.  DYLEMAT     

Życie – proza, nie poemat,

Od narodzin masz dylemat:

Albo rozum, albo serce

W tej codziennej poniewierce.

274.  PROŚBA      

                                                                                                             

By uniknąć duszy skażeń

Nie pozbawiaj bliźnich marzeń.

Często bowiem u stóp Bramy,

Tylko tyle posiadamy …     

275.  DOBRA RADA       

                                                                               

Gdy ci wena skąpi stale,

Kup łopatę i tak dalej…

                                                                                                                           

276.  DO POETY WSPÓŁCZESNEGO     

Zamiast rymem snuć głupoty,

Kilof weź, i do roboty!            

277.  POETYCKA RADA  

                                                                                                                                    

Gdy cię proza życia dusi,

W prasie kłamią, krztusiec krztusi,

Gdy nadzieja w mgłę się stroi,

Kwiatki więdną, kot się boi.

Wiatr na koncie, w pracy spięcia,    

Prąd drożeje, fochy zięcia.                 

Albo przy północnym niżu

Filuternie łupie w krzyżu,

Mleko kipi, dziura w dętce,

Chciałbyś już załamać ręce –

Miej to w nosie!

A po pierwsze,

Wyjmij kartkę i pisz wiersze. 

                                                                                                                                                                                                                                                                        

278.  FRASZKA DLA KOLEGI

 

Chciałbyś fraszkę? Masz od ręki!

Jestem na to, jak na lato.

Tylko powiedz mi stareńki,

Jak ja mam się zabrać za to?

279.  UKRAINO      

                                                                                                       

Wpadł do gniazda, jak wir śmieci,   

Chciał ci spalić dom rodzinny.    

Chciał ci wymordować dzieci,

Stłumić ducha, bo niewinny.

Twojej wiary chciał, godności,

Pluł na imię twej stolicy.

Kpił z ojczyzny, kpił z miłości,

Zło czy dobro – bez różnicy!

Silną jesteś ty kobietą,

Więc bezpiecznie śpij przy dziecku.

Niech ci wolność będzie metą –  

Tak ci życzę, po sąsiedzku.

                                                                                    

   

280.  WIDOK ZE SZCZYTU       

                                                                                    

Pewien król młodziutki za błazna namową

Wdrapał się na górę niefiligranową.

Patrzy on wokoło, błękit jest przymglony,

Wiatr huczy złowrogo, smutek z każdej strony.

Przetarł tylko oczy królewskim fularem,

Spojrzał w dal raz jeszcze i powiedział z żalem:

Miałeś rację przeto, spostrzegawczy błaźnie,

Z góry widać więcej, ale niewyraźnie.

281.  NIE POMOŻE NIC     

Nie pomoże żaden święty

Ani boskie gromy z Góry.

Kto jest tuman, kto jest tępy,

Pierwszy rwie do klawiatury.

282.  CYTATY

Gdy masz język niebogaty,

Nie pomogą ci cytaty.

283.  EPITETY 

                                                                                                  

Z braku argumentów, niestety,

Sięga się po epitety.  

284.  NA KONCERCIE W FILHARMONII 

W głębokim zadumaniu i ze szczerym podziwem na twarzy,

O zakończeniu każdy marzy.

285.  DOPASOWANIE IDEALNE    

W sztuce, gdy się twórcy pieprzy,

Taki układ jest najlepszy:

Twórca knoci; rośnie duma,

Słuchacz klaszcze, choć nie kuma.

 

                                                                                                                      

286.  REFLEKSJA SZARA     

Nie pastor, a nędza,

W pokorę nas wpędza.

287.  POWÓDŹ           

                                                                                                     

Ponad głowami z chmur czarnych dzieło,

Niebo brzemienne, no to lunęło.

Leje i chlapie, falami siąpi,

W mokrej szczodrości wody nie skąpi.

Tydzień przytaszczył powódź okropną,

Ale Niebiosom nie jest zbyt mokro.

Niemcy się trwożą bo potop z góry.

Czy uratują ich procedury?

Czechom okrutnie zlało osiedle.    

Krzyczą: Ratujmy piwo i knedle!

Szwedom nie straszne częste powodzie,

Więc pracowicie budują łodzie.

Żyd patrzy w okno, przeżuwa macę:

  Lecz do powodzi, to nie dopłacę.

Ale gdy Polak ma wodę wszędzie,

Spokojnie bąknie: 

  Jakoś to będzie! 

288.  KWIATEK   

                                                                                                   

Życie zawsze pędzi swoim własnym tokiem,

Zacierając skrzętnie pamięć rok za rokiem.

To, co było kiedyś, niknie. Od zarania

Najpiękniejsze mgnienia teraźniejszość wchłania!

Gdy mnie wspomnisz kiedyś, nasze piękne chwile,

Wetknij mi malutki kwiatek na mogile.

 

289.  DŻDŻOWNICA  

                                                                                              

W dżdżu dżdżownica figlowała,

Aż się w supeł zawiązała.

I straciła całkiem wątek:                     

Gdzie ma koniec, gdzie początek …                                                                                                                  

                                                                                                                                                                                                           

290.  KONKURENCJA

Chcąc przechytrzyć konkurencję

I odpocząć od zamętu,

Przekazałem jej w ajencję,

Rozum mój za kilka centów.

„Bądź szczęśliwy tym, co masz”,

Nauczają mądrzy Żydzi.

Teraz ja zachowam twarz,

Konkurencja niech się wstydzi.

   

                                                                                                                             

291.  SZCZĘŚCIE 

                                                                                                             

Szukasz szczęścia, marzysz skrycie,

Obserwujesz bacznie ludzi.

Gdy szczęśliwe spotkasz życie,

Zwykłą zazdrość w tobie budzi.

A gdy jesteś w wieku złotym,

Pełen wiedzy, żądny marzeń.

Nie pomyślisz nigdy o tym,

Że to jesteś ty  szczęściarzem.

292.  BLIZNA

Blizna, nawet zapomniana,

Kiedyś trąci jako rana …

293.  POD BYDGOSZCZĄ                                                                                 

Rakieta spadła od przyjaciela.

To sztab nie wiedział? Była niedziela … 

294.  ANIOŁ     

                                                                                                    

Anioł spija krople rosy,

W uszach pieści ptaków głosy.

Wącha kwiatki z łąki w lecie,

Z chabrów wianki dzieciom plecie.

Przygaduje do skowronków,

Uśmiech śle do polnych dzwonków

Na motyle zerka dumnie,

Bo on także fruwać umie.

Bierze nas pod swoje skrzydło,

Żeby życie nam nie zbrzydło …

295.  POLICJANT

Pan policjant, wszak nie orzeł, 

Zatrudnienie ma ciekawe.

Dzięki temu zawsze może

Nos rozkwasić zgodnie z prawem …

296.  KAWA

Kawa doda mocy z rana,                    

Oprzytomni gdyś zaspana.                  

W zmysły dmucha  aromatem,

Jej smak całym rządzi światem,

Kawa sławna jest w Tybecie,

Jest w reklamie, na bankiecie.

Kokietuje pianką złotą,

Wszak szlachetną jest istotą.

Pamiątkowe z kawą zdjęcie,

Zapakujesz ją w prezencie.

Kawę nacje podziwiają,

Uwielbienie dla niej mają.

Lecz, gdy wróżyć ci wypadnie,                                         

Znajdziesz fusy, choć są na dnie.     

297.  MĘDRZEC

Mędrzec wiedzy jest bezmiarem,

Kult nauki jest mu darem.

Z tej mentalnej drugiej strony

Także jest niedościgniony:

Mędrzec kąpie się codziennie, 

Diet przestrzega konsekwentnie.

Przed jedzeniem myje dłonie,

Wierny tylko swojej żonie.

Mało cukrzy, rzadko soli,

Nie narzeka, gdy coś boli,

Wielki dywan poodkurza,

Zdejmie pranie, gdyby burza.

Zamknie klapę na sedesie,

Z domu  śmieci sam wyniesie. 

Toleruje wrzaski żony,

Nawet jeśli jest zmęczony.

Mędrzec nerwy ma ze stali,

Papierosa nie zapali,

Nie przeklina, nie marudzi,

Nie obraża się na ludzi.

W święto wyjdzie ze święconką,

Wyprasuje strój z koronką.

Mędrzec zmyje po obiedzie,

Dopomoże, gdy kto w biedzie.

W abstynencji mędrzec żyje,

Nawet piwka nie wypije.

Tu przepraszam, błędny rejestr:

Aż tak mądry, to on nie jest … 

298.  STRUMYK

Zwiedza świat, jak eskulapa,

Co z rytmami pól się brata.

Gwarzy, szumi lub bulgocze.

Kaczka moczy brzuch i krocze.

Czasem nartnik w wód odmęcie

Nie wyrobi na zakręcie. 

Albo żabka płynąc żabką,

Tak dla żartu chlapnie łapką.

Nagle wszystko posmutniało,                                       

Przyszła chmura, światła mało.

Kropi deszczyk, w toni tonie,

Strumyk piersią krople chłonie.

Karmi się deszczową wodą,

Zachwycony dżdżu urodą.

Zwierza mi się czasem skrycie,

Że on z deszczu czerpie życie …

299.  WSTYD BIEDRONKI

Jaki wstyd biedronce,

Bo to takie głupie.

W czasach internetu,

Kropki mieć na dupie … 

300.  W POETACH NADZIEJA

Gdy po oczach wiatr nam wieje,

To w poetach są nadzieje.

Jeśli dobrze złożą rymy,

Piękno świata zobaczymy.      

301.  PYŁEK

Przed północą Księżyc w mocy,

Kosmos ku mnie pręży oczy.

Troszkę wadzi mała chmurka,

Słychać żabkę zza pagórka.

Czuję, jak się  na mnie z góry 

Patrzą gwiazdy, nieba córy.

Galaktyki i kwazary,

Tak bezkresne, że bez miary.

Towarzyszy im mgławica,

Niedźwiedzice marszczą lica.

Mars mnie krasnym wzrokiem bada,

Droga Mleczna szkła zakłada,

Wenus patrzy i pulsary,

A ja pyłek im zbyt mały.

Boskim mnie stworzono gestem.

Jestem mały.     

Ale jestem… 

                    

302.  ROZMOWA O POEZJI

Dzwonił kolega z uczelni starej,

Że mnie wspomina, że… i tak dalej.

Prosił o wierszyk w bieszczadzkich rymach,

Najlepiej taki o połoninach.

No to mu odpowiedziałem:

Żeby mnie miało pozbawić wzroku,

Żeby mnie nędza dopadła w kroku.

Żeby mi miało pokrzywić gębę,

Do mgieł i górek wzdychał nie będę!  

303.  ANATOMIA DUSZY

Każda poraniona dusza,

Do szalonych czynów zmusza.

By obronić jedno:     

Człowieczeństwa sedno …

304.   DUMA RELATYWISTYCZNA

„Człowiek, to brzmi dumnie”.

Ale nie u mnie … 

                                                                                                                  

305.  ZIELONA GRANICA 

Nikt barana nie przekona,

Że granica jest zielona.

No to teraz z tego słynie, 

Że ześwinił ludzi w kinie … 

306.  NA PLEBANII            

                                                                                              

Na plebanii, po naradzie,

Proboszcz palec maczał w zadzie.

A, że kleryk mu wtórował,

Mało chłop nie wykorkował …    

307.  PODRYWACZ I

Wyszorował sobie zęby

By czarować panny z gęby … 

308.  PODRYWACZ II

Kupił piękne Kawasaki,

Bo po prawdzie, on też taki…

309.  MENU STRZYGI  

                                                                                 

Jako strzyga, kocham życie.

W świat się wplatam znakomicie. 

Lubię kwiaty wiosną w pąkach,

Żuczki w trawie i w skowronkach,

Książki z wiedzą i z nauką,

I albumy, te ze sztuką.

Coraz nowsze wynalazki,

Ludzką pomoc, lecz bez łaski.

A na obiad nie rycynus,

Tylko świeżą RH minus … 

310.  W SMOCZEJ ALKOWIE     

                                                 

Budzi smoka smoczka do dnia:

Może stary dałbyś ognia …

                                                          

311.  FILOZOFIA DUPY

Mowa bywa srebrem, a milczenie złotem. 

Gdy się raz da dupy, to się milczy potem … 

312.  BIAŁY PROSZEK 

                                                                                      

Zawsze się majaczy troszku,

Gdy się jest po białym proszku.

W Sejmie zaś porządek taki:

Proszek później, wpierw majaki …

313.  DRWAL

Drwal w sobotę ciął jak wariat

Zachwycając proletariat.

Że roboty miewał wiele,

Zapierniczał i w niedziele. 

Czas uciekał, lata biegły,

A ten w stylu nieuległy.

Aż w niedzielę nasz pan Władek,

Rąbiąc drzewo, miał wypadek.

Wielka gałąź odrąbana,

Spadła na twarz tego pana.

Był w szpitalu, lico zszyli,

Nadzwyczajnie byli mili.

Tłumaczyli, że po pracy,

Człek zmęczony, wszyscy tacy.

Że w niedzielę, do cholery,

Można przeżyć bez siekiery.

I, że człowiek nie wihajster:

Ma odpocząć każdy majster!

Patrząc w lustro, w blizny grację,

Pojął on, że mają rację.

Komu konar w ryj nie strzeli,

Zapomina o niedzieli.

Scroll to top