KWESTA OWSIAKA, TO NASZA SPRAWA
20.01.2019r.
Udowodnię teraz, że brak uczestniczenia w WOŚP niektórych Polaków oraz bezpardonowe ataki na Owsiaka, nie mają nic wspólnego z brakiem rzetelności w rozliczeniu kwesty, ani z postacią Jerzego. Otóż przyjmijmy, że J.Owsiak jest kanalią, erotomanem, bandziorem i szują. Tak hipotetycznie. I teraz ta ewidentna szuja organizuje akcję, dzięki której my, nasze dzieci i rodziny, będziemy mieli większe szanse na wyzdrowienie. Akcję, w której każdy grosz z puszek kierowany jest na sprzęt, szkolenia personelu i inne działania związane bezpośrednio ze wsparciem potencjału ochrony zdrowia – rozliczany jest aż do bólu, gdzie wszystko jest przejrzyste i jasne. Bo w innym przypadku WOŚP po prostu zostałaby zamknięta. (Pieniądze na utrzymanie personelu, reklamy i administrację pozyskiwane są z innych źródeł). No to co nas obchodzi kto personalnie to organizuje? – Owsiak, Owsik, małpa, czy komputer? Jeśli wiemy gdzie nasza złotówka idzie, to co kogo obchodzi kim jest techniczny koordynator akcji? Układ jest prosty: My + nasze pieniądze + sprzęt. Owsiak jest poza tym układem. Czyli nasza ocena tego człowieka, o nim wyobrażenia i podejrzenia nie mają tu nic do tego, czyli do kwesty. Rodacy nie potrafią zrozumieć, że powstrzymanie się od datku, a co gorsza atakowanie Owsiaka, godzi jedynie w nasz interes. I tu idealnie pasuje powiedzenie: „Na złość babci odmroziłem sobie uszy”.
Do zobaczenia przy puszkach! 😉